W dniach 10 i 11 czerwca 2006r. odbyło się kolejne
seminarium z udziałem dr Marka Langweilera – instruktora
z International Wu
Style Tai Chi Chuan Federation.
Tym razem gość Słupskiego Stowarzyszenia Chińskich Sztuk
Walki przyjechał do grodu nad Słupią ze Stanów Zjednoczonych.
Tegoroczne
warsztaty były wyjątkowe. Mark nie szczędził pochwał
grupie, która jako pierwsza w Polsce wykonała całą formę 54 sekwencji. Przypomnę,
że układ zawiera wszystkie techniki tzw. formy tradycyjnej i stanowi solidną
bazę do dalszych studiów nad stylem Wu.
Pomimo, iż
nie wszyscy ćwiczący traktują Taijiquan jako sztukę
walki, to Mark wyjaśniał bojowe znaczenie każdego
ruchu. Zachęcał też ogół uczniów do praktyki Pchających Dłoni, bez których Boks
Wielkiego Szczytu straciłby swój pierwotny charakter.
Jednym z ważnych momentów wizyty naszego gościa w Słupsku
był wykład na Uniwersytecie Trzeciego Wieku. Wykład stanowił kontynuację prelekcji
Dariusza Muraszko, która miała miejsce na
Uniwersytecie kilka tygodni temu.
Tym razem Mark przebywał w Polsce
nieco dłużej. W towarzystwie uczniów i przyjaciół autora niniejszego tekstu
zwiedził on ważne dla Polski oraz świata miejsca w Gdańsku. Ekscytowało to, że Mark nawet podczas wycieczki nie zapomniał o praktyce Taijiquan. Były więc kolejne
okazje do indywidualnych instrukcji, które z uwagi na okoliczności, okazały się
bardziej szczegółowe od tych z zajęć oficjalnych.
W tegorocznym seminarium brali udział uczniowie YMAA z
Warszawy oraz członkowie sekcji Wu Taijiquan z Koszalina i ze Słupska (S.S.Ch.Sz.W.).
Frekwencja dopisała. Na zajęcia przybyło ponad 50 osób.
Dziękujemy
wszystkim „dyżurnym” za rzetelne wywiązanie się ze swoich obowiązków.
Dziękujemy
też Arturowi Duńcewowi, który jako historyk z
wykształcenia i zamiłowania, potrafił zafascynować Marka Langweilera
naszym krajem. Po starannie zaplanowanej wycieczce, gość poprosił o wysłanie mu
książki na temat starych dziejów Polski.
Dariusz Muraszko